Znacie ją z bloga www.rosachontas.blogspot.com i wiecie co? NIE ZGADNIECIE? Ona napisała tak dużo w swoim pierwszym poście że... Tym jej nie pobije! Co jeśli nie chce bić Rosy? Ona mówi:
-To nie w tym sensie. Chodzi o to że...
I zapomniałam. Chyba że coś takiego:
-To chodzi o to, że napisałam więcej.
Co oznacza, że ona w ten czas pisała jeden (1), a ja trzy (3). Rozumiem już to, to wszystko, ale za bardzo nie pojmuję. Rosa pisze o czymś tam. Nie wiem o czym. Nie czytałam. Co najwyżej ona mi czytała, ale ja wolę podgryzać jej sukienkę albo rajstopy i mówię:
-Patrz! Masz dziurkę.
Dużo rzeczy od mojego "podgryzania" ucierpiało. Wymienię:
-To nie w tym sensie. Chodzi o to że...
I zapomniałam. Chyba że coś takiego:
-To chodzi o to, że napisałam więcej.
Co oznacza, że ona w ten czas pisała jeden (1), a ja trzy (3). Rozumiem już to, to wszystko, ale za bardzo nie pojmuję. Rosa pisze o czymś tam. Nie wiem o czym. Nie czytałam. Co najwyżej ona mi czytała, ale ja wolę podgryzać jej sukienkę albo rajstopy i mówię:
-Patrz! Masz dziurkę.
Dużo rzeczy od mojego "podgryzania" ucierpiało. Wymienię:
- koce
- firanki
- ubrania
- meble
- dywany
- klatka
- buty (szczególnie nowe)
Żegnam się z wami drodzy na nie długo.
Pozdrowionka!
Diziula
Komentarze
Prześlij komentarz